Dziś rano wstaje jak zwykle . Z łóżka spoglądałem. Nic takiego nie było widać . Około 5 minut później wyszedłem na pole . Nie mogłem uwierzyć co się stało . Na polu było biało. Samochód zasypany,,SZEŚĆDZIESIĄTKA '' też . Ma podwórku zostały słady mojego pieska Skarbiego oraz kotków. Grządka z pomidorami, ogórkami, pietruszka,marchewka,buraczkami ćwikłowymi,itp,;zasypało . Tak wyglądała ta nie miła niespodzianka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz.